„Zaplątani” – recenzja filmu

Kasza – (nie) tylko dodatek do obiadu
10 stycznia 2017

„Zaplątani” – recenzja filmu

Dawno, dawno temu żyła mała dziewczynka o imieniu Roszpunka…

Dobrze znaną historię Braci Grimm możecie teraz obejrzeć w nowej odsłonie wprost z Disnejowskiego studia!

„Zaplątani” to przeurocza, niezwykle zabawna, ale i wzruszająca historia o wielkiej miłości, wierze, nadziei, spełnionych marzeniach, przełamywaniu barier oraz baaaaardzo długich włosach :).

Roszpunka – śliczna księżniczka o złotych, magicznych włosach zostaje porwana przez pewną spragnioną wiecznej młodości staruchę. Całe lata spędza uwięziona – jak to w bajkach bywa – w wysokiej wieży, w towarzystwie jej jedynego przyjaciela kameleona Pascala.

Pewnego dnia za sprawą miejscowego, nieco narcystycznego złodziejaszka o imieniu Flynn, monotonia jej życia zostaje nagle przerwana. Dziewczyna wchodzi z młodzieńcem w układ i wspólnie wyruszają do miejsca z którego każdego roku, w dniu urodzin Roszpunki unoszą się setki lampionów.

Jak na dobry film przystało podróż komplikują liczne pościgi – tu z udziałem jedynego w swoim rodzaju konia tropiącego – Maximusa, dwóch groźnych przestępców Braci Karbczyków oraz złej macochy Gertrudy. Nie trudno się domyślić, że nie brakuje także scen pełnych romantyzmu, powodujących ściskanie w gardle lub mocniejszy uścisk dłoni partnera lub siedzącego obok dziecka.

Bo „Zaplątani” to film rodzinny. Dostosowany humorem słownym do potrzeb dorosłych, sytuacyjnym do potrzeb najmłodszego widza. Film pełen muzyki, tańca, emanujący radością, świeżością i niebywałą lekkością. To też uczta dla oka, bowiem jak na Disney Studio przystało nie brak tu cudownych, perfekcyjnie dopracowanych ujęć, krajobrazów i mnóstwa szczegółów, które pomagają wciągnąć widza w baśniowy świat.

Duży plus za rewelacyjne przedstawienie całego wachlarza emocji na twarzach bohaterów, za wzbudzenie nawet we mnie – dorosłym, niekiedy zmęczonym życiem widzu chęci do odkrywania tego co nowe, porzuceniu starych, bezpiecznych schematów 🙂

Jeśli potrzebujecie pozytywnego zastrzyku energii, szukacie filmu, który można obejrzeć razem ze swoim szkrabem gorąco polecam!