Druga odsłona przygód Maksa czyli „Maks i przyjaciele”

Ponownie spotykamy się z Maksem, sympatycznym hipopotamem, bohaterem opowiastek autorstwa Katarzyny Zychli z cyklu Świat Maksa. Wydawnictwo Skrzat z Krakowa przygotowało dla maluchów kolejną książeczkę z serii.

Uroczy hipopotamek przekona się tym razem, że nie zawsze ktoś stroniący od towarzystwa jest ponurakiem. Czasem jest po prostu zbyt nieśmiały, ale wystarczy zaprosić go do wspólnej zabawy by okazało się, że jeśli dać mu szansę, może być fantastycznym towarzyszem. Maks chciałby mieć własną chmurkę i któregoś dnia wymarzony obłoczek pojawi się u niego w ogródku. Okaże się jednak, że chmurka Maksa bardzo lubi kapustę i choć jest biała i puszysta, tak naprawdę jest….owieczką. W życiu bohatera nastąpi poważna zmiana. Podczas zabawy w lesie, Maks i przyjaciele znajdą małą, zagubioną hipcię, którą zaopiekuje się mama Maksa. Hipopotamek potraktuje maleństwo z dystansem, a nawet będzie przekonany, że Zuzia zniszczy jego ulubione zabawki.…

Kolejna książeczka z serii, na pewno spodoba się przedszkolakom. Podobnie, jak w poprzedniej części, sympatyczne historyjki zostały bogato zilustrowane przez Agnieszkę Filipowską. Urocza treść, w sam raz dla kilkulatków, podana jest w fantastycznej szacie graficznej, co w zalewie nijakości historii obrazkowych dla maluchów, stanowi miłą odmianę. Problemy Maksa są jak wzięte z życia przedszkolaka. Przystępna cena i fajne ilustracje sprawiają, że wydatek kilku złotych na tę pozycję uważam za szczególnie „trafiony”. Polecam